W końcu obiecane pierwsze jabłkowe DIY! Dziś prezentuję bardzo klasyczny przepis na szarlotkę. Klasyka nigdy się przecież nie nudzi, więc bierzmy się za pieczenie!
Składniki:
- 550 g mąki
- 250 g zimnego masła
- 2 łyżki kwaśnej śmietany
- Pół szklanki cukru
- 1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 łyżki cukru waniliowego (oczywiście najlepiej własnej roboty)
- 2 kg jabłek
- 4 żółtka
- 2 łyżki stołowe cynamonu
Mąkę, proszek do pieczenia, cukier i cukier waniliowy wsypujemy do miski i dokładnie mieszamy. Następnie dodajemy śmietanę, żółtka oraz posiekane masło. Masło koniecznie musi być zimne, żeby nasze ciasto było kruche. Następnie ciasto zagniatamy, tak żeby było gładkie.
Krok 2:
Z ¼ ciasta formujemy w wałek i wkładamy do zamrażarki. Pozostałe ciasto wkładamy do lodówki.
Krok 3:
Teraz czas zająć się jabłkami! Jabłka obieramy ze skórek a następnie ścieramy na tarce na dużych oczkach. Jeżeli puszczą dużo soku to odsączamy go. Jabłka przesypujemy cynamonem. Ja jestem fanką jak najmniejszej obróbki jabłek (one naprawdę tego nie potrzebują) dlatego na ciasto wykładam takie surowe, nie prażę ich.
Krok 4:
Piekarnik nagrzewamy do temperatury 180oC.
Blachę do pieczenia o wymiarach 24x34 cm. Wykładamy papierem do pieczenia. Wyjmujemy ciasto z lodówki i wykładamy je na blachę. Na cieście układamy starte jabłka. Wyjmujemy ciasto z zamrażarki i ścieramy je na tarce bezpośrednio na jabłka.
Krok 5:
Wkładamy ciasto do piekarnika na ok. 40 minut. Ciasto musi się z wierzchu przyrumienić.
Krok 6:
Upieczone ciasto posypujemy cukrem pudrem. Pysznie smakuje na ciepło z lodami i bitą śmietaną.
Szarlotkę można też przygotować dodając do jabłek gruszki lub też z samymi gruszkami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz